Ostatnio zaczęłam opis jednej z Wysp Kanaryjskich, przepięknej Lanzarote. W tym poście postaram się kontynuować rozpoczęty wątek i na tyle, na ile potrafię dokładnie opisać uroki ciekawych miejsc tej wyspy. Nie wątpliwie jest ich sporo. Jak już wspominałam Lanzarote jest wyspą dość specyficzną, ze względu na swój niepowtarzalny krajobraz i przepiękne białe miasteczka roztaczające się wzdłuż jej wybrzeża. Na wyspie znajdziemy budowle tylko i wyłącznie w tym kolorze, lub zbliżonym (ecru, beż, piasek pustyni). Hotele przeważnie odróżniają się od reszty zabudowań swoim kolorem - z reguły nie są białe a właśnie koloru ecru. Poza budynkami wyspa ma niezwykłą roślinność kwitnącą na czarnej wulkanicznej glebie, która niewątpliwie w połączeniu wszystkich kolorów Lanzarote wywołuje efekt "WOW". Ta położona najbliżej wybrzeża Afryki wyspa ma wiele do zaoferowania praktycznie dla każdej grupy podróżnych, ale nie należy zapominać, że każda z Kanarów jest inna, warta poznania i posiadająca swój własny urok.
Co warto zobaczyć na Lanzarote? Jakie są ciekawe miejsca na Lanzarote? Jakie miasta warto odwiedzić? (cz. I )
1. Stolica Lanzarote Arrecife
Arrecife, Gran Hotel, Playa del Reducto
Skąd się wzięła nazwa stolicy Lanzarote? Ciekawostką jest, że słowo hiszp. arrecife, oznacza....rafę koralową, podwodną skałę. Tak. U wybrzeży wyspy, co jakiś czas wynurzają się kawałki takiej rafy, która według legendy miała chronić mieszkańców przed napadami piratów.
Widok na miasto nieopodal Charco de San Gines
Arrecife jest nie tylko stolicą wyspy (od 1852 roku), ale również największym miastem na Lanzarote. Robi ogromne wrażenie swoją objętością, jak na tak małą wyspę. Jest bardzo przyjaznym miastem, do którego wiele osób zapewne chętnie powraca. Z pewnością jest też bardzo dobrym miejscem do życia, o czym świadczą dane, że ponad połowa mieszkańców Lanzarote mieszka właśnie w Arrecife. Zapewne jest to spowodowane możliwością łatwiejszego podejmowania pracy oraz tym, że to właśnie w tym miejscu mieści się administracyjna i gospodarcza część. Można tu znaleźć mnóstwo małych, wąskich uliczek tętniących życiem w godzinach szczytu. Pełno tu również sklepów z rozmaitym asortymentem. Polecam udać się do outletu Ferrera, gdzie można nabyć w dość atrakcyjnych cenach ubrania znanych marek z górnej półki; lub sklep - również outlet hiszpańskich marek, który mieści się nieopodal Gran Hotel. Na głównej ulicy miasta można spotkać liczne sklepy sieciówek hiszpańskich, gdzie ceny także są zachęcające. Lanzarote, również jej stolica, co mnie zaskoczyło, jest tanie. Nawet na Polską, przeciętną kieszeń, produkty spożywcze, ale również te kosmetyczne i odzieżowe są sprzedawane w atrakcyjnych cenach, więc zachęcam do "shoppingu".
Arrecife, w pobliżu Gran Hotel
Arrecife podczas dni powszednich pełne jest mieszkańców, którzy udają się do pracy, załatwiają sprawy w urzędach, czy robią zwykłe zakupu spożywcze. Życie wydaje się płynąć wolniej i weselej. Bardzo miło jest poczuć klimat tego miejsca. Zawsze podczas pobytów w krajach hiszpańskojęzycznych czuje się jak w domu. Nie wiem do końca czym jest to spowodowane, ale myślę, że nastrój, którzy tworzą mieszkańcy danych miejsc zdecydowane na to wpływa. Jestem pewna, że ci ludzie również zmagają się z różnymi problemami dnia codziennego, ale jednak nie dają tego po sobie poznać. Zdają się być wiecznie pogodni.
Promenada
Arrecife to miasto, w którym da się poczuć rodzinną atmosferę. Ale poza wąskimi, romantycznymi uliczkami i przepięknymi budynkami jest tu również wiele do zobaczenia z historycznego punktu widzenia.
Do Arrecife dotarłam autobusem - połączenia autobusowe na Wyspach Kanaryjskich są dość częste, lecz nieco nieprzewidywalne (nie należy się spodziewać kursowania zgodnie z rozkładem), chociaż mimo wszystko jest to jeden z lepszych sposobów komunikacji na Wyspach, nie licząc taxi, które są stosunkowo tanie. Dworzec autobusowy mieści się zaraz na początku miasta przed budynkiem władz. Na przeciwko znajduje się bardzo ładny, zielony park, w którym można znaleźć schronienie od upału. Udając się promenadą dojdziemy do centrum miasta i jego najciekawszych zabytków.
Jedną z ważniejszych atrakcji historycznych jest Castillo de San Gabriel, który został wzniesiony na jednej z naturalnych wysepek w 1574 roku. Kilka lat później został zniszczony przez piratów i ponownie odbudowany w 1599 roku. W niezmienionym stanie pełnił funkcję militarną aż do 1950 roku. Obecnie znajduje się w nim muzeum. Na zamek można się dostać pokonując kamienny most zwany jako Most Kul. Jest to również świetny punkt widokowy.
Kolejnym zamkiem w Arrecife jest Castillo de San Jose zbudowany w 1799 roku, również z powodu ochrony miasta przed najazdem piratów. Mimo wszystko nigdy nie był użyty do celów stricte militarnych, pomimo niezłego arsenału, który mieścił. W 1974 roku został zamieniony w galerię sztuki współczesnej oraz restauracje. Forteca ta również znajduje się wzdłuż miejskiej promenady i nie sposób ją przeoczyć.
Arrecife przywodzi na myśl małe miasteczko rybackie, ze względu na Charco de San Gines, gdzie możemy znaleźć w niewielkiej, malowniczej przystani wiele małych łodzi i kutrów rybackich. Niewielka zatoka połączona jest z oceanem kanałem i w zależności od przypływów stopniowany jest poziom wody. Jest to niezwykle romantyczne miejsce.
Jak wspominałam w poprzednim poście o wyspie, warto się wybrać na smakowitą kawę do restauracji mieszczącej się na ostatnim piętrze Gran Hotel, skąd roztacza się piękny widok.
Dla osób nastawiających się na okazyjne zakupy w stolicy Lanzarote polecam udać się na główną ulicę handlową Avenida Maritima, gdzie znajduje się większość znanych sklepów odzieżowych, obuwniczych czy też perfumerii, oraz restauracji.
Dla zmęczonych zwiedzaniem i spragnionych słońca i błogiego lenistwa nie pozostaje nic innego, jak wypoczynek na piaszczystej plaży w centrum Arrecife - Playa del Reducto.
Do Arrecife dotarłam autobusem - połączenia autobusowe na Wyspach Kanaryjskich są dość częste, lecz nieco nieprzewidywalne (nie należy się spodziewać kursowania zgodnie z rozkładem), chociaż mimo wszystko jest to jeden z lepszych sposobów komunikacji na Wyspach, nie licząc taxi, które są stosunkowo tanie. Dworzec autobusowy mieści się zaraz na początku miasta przed budynkiem władz. Na przeciwko znajduje się bardzo ładny, zielony park, w którym można znaleźć schronienie od upału. Udając się promenadą dojdziemy do centrum miasta i jego najciekawszych zabytków.
Dworzec autobusowy i jego okolice
Jedną z ważniejszych atrakcji historycznych jest Castillo de San Gabriel, który został wzniesiony na jednej z naturalnych wysepek w 1574 roku. Kilka lat później został zniszczony przez piratów i ponownie odbudowany w 1599 roku. W niezmienionym stanie pełnił funkcję militarną aż do 1950 roku. Obecnie znajduje się w nim muzeum. Na zamek można się dostać pokonując kamienny most zwany jako Most Kul. Jest to również świetny punkt widokowy.
Most łączący miasto z Castillo de San Gabriel
Kolejnym zamkiem w Arrecife jest Castillo de San Jose zbudowany w 1799 roku, również z powodu ochrony miasta przed najazdem piratów. Mimo wszystko nigdy nie był użyty do celów stricte militarnych, pomimo niezłego arsenału, który mieścił. W 1974 roku został zamieniony w galerię sztuki współczesnej oraz restauracje. Forteca ta również znajduje się wzdłuż miejskiej promenady i nie sposób ją przeoczyć.
Arrecife przywodzi na myśl małe miasteczko rybackie, ze względu na Charco de San Gines, gdzie możemy znaleźć w niewielkiej, malowniczej przystani wiele małych łodzi i kutrów rybackich. Niewielka zatoka połączona jest z oceanem kanałem i w zależności od przypływów stopniowany jest poziom wody. Jest to niezwykle romantyczne miejsce.
Charco de San Gines
Charco de San Gines
Jak wspominałam w poprzednim poście o wyspie, warto się wybrać na smakowitą kawę do restauracji mieszczącej się na ostatnim piętrze Gran Hotel, skąd roztacza się piękny widok.
Arrecife, widok z Gran Hotel
Dla osób nastawiających się na okazyjne zakupy w stolicy Lanzarote polecam udać się na główną ulicę handlową Avenida Maritima, gdzie znajduje się większość znanych sklepów odzieżowych, obuwniczych czy też perfumerii, oraz restauracji.
Arrecife
Arrecife, jeden ze starszych budynków przy głównej ulicy miasta z charakterystycznymi drewnianymi balkonami
Dla zmęczonych zwiedzaniem i spragnionych słońca i błogiego lenistwa nie pozostaje nic innego, jak wypoczynek na piaszczystej plaży w centrum Arrecife - Playa del Reducto.
Playa del Reducto
Krystalicznie czysta woda Oceanu Atlantyckiego i jego mali mieszkańcy
Jeśli oczekujesz kolejnych informacji na temat Lanzarote, zapraszam do dalszej lektury:)
cudowne hiszpańskie wyspy, krajobrazy jak z raju, rośliny jak z katalogu, a wszystko urzeka ... tylko podziwiać, podziwiać i ...
OdpowiedzUsuńzapraszam do obserwowania http://fantastic-brand.blogspot.com/
Wakacje nad wodą zawsze spoko:) Ja to staram się zabierać gdzie się da moją deskę. Tak też pneumatyczna kamizelka ratunkowa bardzo się przydaje muszę przyznać.
OdpowiedzUsuńPrzygotowuję się powoli do wyjazdu na Lanzarote. To moje pierwsze wakacje z chłopakiem i chcę być przygotowana na różne wycieczki, gdyż zarówno on jak i ja lubimy zwiedzać. Czytałam na https://wyspy-kanaryjskie.pl/ artykuły o Wyspach Kanaryjskich i noclegu na miejscu. Chcemy gdzieś mieć nocleg blisko plaży. Nie mogę się doczekać rajskich wakacji.
OdpowiedzUsuń