sobota, 14 listopada 2015

Białego Wybrzeża ciąg dalszy

Po dłuższej przerwie i ogromnym natłoku różnych spraw wracam i zabieram Was w dalszą podróż po wybrzeżu Costa Blanca.

Benidorm, Costa Blanca

Podczas mojego pobytu w Hiszpanii najwięcej czasu spędziłam w małym, hiszpańskim Los Angeles. Jest to miejscowość Benidorm - położona ok. 40 km od Alicante. Jego nazwa pochodzi z języka arabskiego i oznacza "lud Dormów" nawiązując do dawnych czasów, kiedy to właśnie w tym miejscu osiedliły się ludy arabskie. W zasadzie początkowo nazwę Benidorm przyjęła malutka wysepka u wybrzeży miasta a dopiero potem tak samo nazwano miasto. Ta charakterystyczna wysepka przyciąga nurków, ze względu na ciekawe okazy ryb, które upodobały sobie warunki panujące w tym miejscu. 

Benidorm, Costa Blanca

Benidorm jest miejscem niezwykle interesującym, bo jeszcze w roku 1960 był tylko małą wioską rybacką, która na przestrzeni 50 lat rozwinęła się w tętniący życiem Nowy Jork w miniaturze. Miasto liczy ok. 60 tysięcy stałych mieszkańców, z czego w okresie wakacyjnym drugie tyle stanowią turyści. Kusi życiem nocnym, imprezami, pięknymi plażami z niemal białym piaskiem i krystalicznie czystą wodą. Wysoka zabudowa miasta nasuwa skojarzenia z Los Angeles - zwłaszcza nocą, kiedy robi na prawdę niesamowite wrażenie, z kolei inni uważają go za mini Manhattan lub Nowy Jork w miniaturze. Jakkolwiek go nie nazwiesz, na pewno zrobi na Tobie wrażenie. 
Wbrew pozorom miasto jest nie tylko wysokie, ale również rozległe (ok. 40km kw) i wciąż się rozrasta. 

Benidorm, Costa Blanca

Panorama Benidormu - część Poniente (zdjęcie wykonane z tarasu widokowego hotelu Gran Bali)

W Benidormie znajduje się również najwyższy hotel w całej Europie - Hotel Gran Bali (186 m wysokości), w którym miałam okazję bardzo mile spędzić pobyt i który bardzo polecam ze względu na świetny standard oraz wyśmienite hiszpańskie jedzenie. Jedynym minusem jest jego odległość od starego miasta ok. 3-4 km promenadą wzdłuż morza, ale również cały czasy kursuje świetnie zorganizowana jak na Hiszpanię komunikacja miejska. Niektórzy twierdzą, że hotel w środku przypomina terminal lotniskowy - no cóż, coś w tym jest - jego ogrom się na pewno przyczynia. Na szczycie hotelu znajduje się odkryty taras widokowy skąd rozciąga się przepiękna panorama na całą okolicę. Na samą górę wyjechać można windami panoramicznymi, które gwarantują niezapomniane przeżycia. Warto pamiętać, że są one czynne w określonych godzinach i tylko podczas korzystnych warunków atmosferycznych ze względu na bezpieczeństwo.

Hotel Gran Bali

Szczerze mówiąc początkowo nie sądziłam, że to miejsce mi się spodoba, bardziej nastawiałam się na szalone tłumy turystów i jeden wielki spęd osób zainteresowanych jedynie plażowaniem, ale bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Jest to miasto w którym można być wiele dni i nie zobaczyć wszystkich jego atrakcji. Postaram się je opisać w "skrócie", co wcale nie będzie łatwe.

Benidorm dzieli się na dwie części: Poniente i Levante, a co za tym idzie - dwie plaże o tych samych nazwach oraz "środek" czyli Stare Miasto. Wszystko jest połączone ze sobą promenadą.

Benidorm, Costa Blanca, Balcon de Mediterraneo, Gran Bali Hotel
Część starego miasta, Balcon de Mediterraneo (zdjęcie wykonane z tarasu widokowego hotelu Gran Bali)


Część Poniente jest nową częścią miasta, która stale się rozwija, na końcu której znajduje się opisany już przeze mnie drapacz chmur - hotel Gran Bali. W tej części jest zdecydowanie mniej turystów, a plaża w mojej opinii jest czystsza i całe otoczenie Poniente spokojniejsze. 



Część Levante jest starszą częścią miasta, ale z wysoką zabudową, gdzie tętni życie nocne, jest pełno sklepów i restauracji. Plaże są bardzo tłoczne z przewagą Anglików i Niemców. W okresie wakacyjnym pełno tu młodych ludzi nastawionych przed wszystkim na imprezowanie. 

Benidorm, Levante, Costa Blanca
Część Levante

Obie części oddziela od siebie Balcon de Mediterraneo - najbardziej wysunięty wgłąb morza punkt miasta. Robi wspaniałe wrażenie zwłaszcza podczas wschodu lub zachodu słońca. Niektórzy twierdzą, że pobyt tam podczas zachodu słońca przynosi szczęście ;) Na sam punkt widokowy prowadzą białe schodki. 

Balcon de Mediterraneo


Na górze jest Palaca del Castell, swego rodzaju ryneczek, w barwach biało niebieskich. Można usiąść na jednej z ławeczek i cieszyć się pięknymi widokami. W restauracji zaraz na przeciwko można posmakować hiszpańskich specjałów kulinarnych. Architektura Placa del Castel i Balcon de Mediterraneo nawiązuje również do arabskich czasów, kiedy miasto było pod ich wpływami. 


Plaza del Castell

Zaraz obok jest piękny kościół Iglesia de San Jaime, który ma już 275 lat i posiada charakterystyczne niebieskie kopuły. Często organizowane są w nim koncerty, nie koniecznie o tematyce religijnej. Podczas spaceru na starym mieście można podążać również bardzo małymi wąskimi uliczkami wgłąb miasta. Stara część miasta ma swój własny specyficzny klimat, który zdecydowanie dodaje mu uroku.

Zagłębiając się dalej w miasto możemy trafić na zakupowy raj - ulicę pełną sklepów dość znanych światowych marek i sieciówek oraz restauracji. Warto zwrócić uwagę na obuwie, gdyż jest tańsze niż w Polsce oraz na sklepy, w których można kupić rzeczy z wyższej półki również po bardzo okazyjnych cenach (w okresie wyprzedaży). Co ciekawe, w perfumerii Douglas można samemu sporządzać dobie próbki perfum, w dowolnej ilości :) (pierwszy raz się z tym spotkałam). Na Avenue del Mediterraneo, która jest główną ulicą w Benidormie również można udać się na shopping. Z tego miejsca odjeżdżają autobusy w inne zakątki miasta oraz do pobliskich miejscowości. 

Ciekawym sposobem na wypoczynek może okazać się spacer, albo raczej wyprawa na najwyższy naturalny punkt widokowy w mieście, który znajduje się na końcu części Levante już na terenie parku narodowego, gdzie dozwolony jest jedynie ruch pieszy, lub rowerowy. Podobno roztaczają się stamtąd piękne widoki. Niestety z powodu upału nie dotarłam w to miejsce, ale mam nadzieję jeszcze kiedyś to zrobić. Tam znajduje się również La Cruz de Benidorm.

Część Poniente i tęczowa promenada (zdjęcie wykonane z tarasu widokowego hotelu Gran Bali)


Jeśli ktoś ma ochotę wybrać się na spacer nie koniecznie po górach, może się udać do Parque de Elche, gdzie można zaznać troszkę cienia. Park ten jest specyficzny, bo jest mniej zieleni a więcej "betonu", a wzdłuż parku są poustawiane małe fontanny, które podczas mojego pobytu były nieczynne, bo był to czas ogromnej suszy w Hiszpanii. Jest to też miejsce gdzie znajduje się amfiteatr oraz pomnik Julio Iglesiasa, który niegdyś koncertował w tym miejscu.

Zawsze się znajdzie coś dla najmłodszych i dla tych młodych duchem:) Na skraju miejscowości, przy "szczytach górskich" znajduje się park rozrywki Terra Mitica. Park został otwarty w 2000 roku, następnie po chwilowym kryzysie od 2010 roku jego właścicielem jest Aqualandia, park wodny w Benidormie. Terra Mitica jest o tyle ciekawa, że znajduje się tam najstarsza, drewniana kolejka w Europie.
Oprócz Terra Mitica i Aqualandii, czas możemy spędzić w parku a raczej zoo Terra Natura.  



Benidorm jest miejscem ciągle odkrywanym przez polaków i w związku z tym nawet w sezonie rzadko możemy spotkać naszego rodaka. Nie jest to region tak popularny jak Costa Brava, ale zdecydowanie bardziej odpowiedni na wypoczynek i zwiedzanie ciekawych, mało znanych miejsc. 

Warto wiedzieć, że życie zaczyna się tu nocą, nie tylko dla młodych turystów, ale przede wszystkim dla Hiszpan w każdym wieku. Starsi ludzie wylegają na ulicę, w eleganckich strojach niezależnie od dnia tygodnia. Wszyscy są wystrojeni i roztaczają wokół siebie zapach perfum. Bardzo miło było patrzeć jak ludzie w tym wieku są pełni życia i energii rozmawiając ze sobą (bardzo głośno oczywiście) i spędzając czas na przechadzkach wzdłuż promenady. 
Wszędzie panuje gwar i śmiech, tak właśnie wygląda prawdziwa Hiszpania;)

Myślałam, że opisze dziś także pozostałe miejsca tego regionu, ale jak widać trochę się rozpisałam;)


:)

2 komentarze:

  1. Piekne miejsce, zazdroszcze! Jesteś pilotem z tego co zrozumiałam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jestem;) Mam nadzieję, że spodobał Ci się post, zapraszam częściej;)

      Usuń